Matsushima (jap. (松島) “Sosnowa Wyspa”, to zespół 260 malowniczych wysepek porośniętych sosnami, rozproszonych na spokojnych wodach Zatoki Matsushima, leżącej w sercu prefektury Miyagi. Panorama roztaczająca się dookoła w pełni wyjaśnia, skąd wzięła się nazwa tego miejsca.
Biało – szare skały wynurzające się z błękitnej morskiej toni tworzą niezapomniany widok. Skały są pochodzenia wulkanicznego, a otaczająca je woda wyżłobiła w nich przez setki tysięcy lat tunele, jaskinie i różnorodne formy, które przywodzą niejednokrotnie na myśl kształty figur i postaci zaklętych w kamień. Niektóre spośród wysp są całkiem sporych rozmiarów, wystarczających do budowania na nich zamieszkałych osiedli. Część z nich jest jednak jedynie domem dla roślin i zwierząt, zwłaszcza dla powszechnie występujących w tym rejonie mew. Większe wyspy połączone się między sobą drewnianymi mostami, w kolorze czerwonym, co nadaje temu miejscu szczególnego uroku. Niektóre mosty osiągają nawet 250 m długości.
Podobno nawet sam Matsuo Bashō zamarł z wrażenia, gdy po raz pierwszy przybył do Matsushimy i ujrzał sosnowe wysepki rozsiane po tafli błękitnego morza. Dlatego też stworzył wiele poematów poświęconych właśnie temu miejscu. Matsuo w trakcie swoich długich podróży pisał dzienniki, z których najsłynniejszy to “Ścieżki północy” (jap. „Oku no hosomichi”). Opisują one niezwykłe piękno i harmonię Matsuhimy. Po zatoce kursują niezliczone statki i stateczki, które oferują odwiedzającym ją turystom niezapomniany rejs. Warto w wolnej chwili skorzystać z tej niezwykłej atrakcji. Pływając po błękitnych wodach zatoki, mijamy porośnięte sosnami skały wyzierające z wody ze wszystkich stron statku.
“Matsushima, ach matsushima, matsushima, matsushima” – tak japoński poeta okresu Edo (1603-1868) Bashō Matsuo wyrażał w swym wierszu (haiku) zachwyt na widok zatoki Matsushima. Japońska poezja jest bardzo zwięzła, lecz w niewielu prostych słowach zawiera niezwykłe bogactwo wyobraźni i siły uczucia.
Na jednej z wysepek znajduje się świątynia Godaido, która pochodzi z IX w., jednakże została ona przebudowana na początku XVII w. i w tym kształcie zachowała się do dziś. Stała się symbolem Matsushimy, a przez wielu uważana jest za japoński skarb narodowy Główny Pawilon oraz kilka przyległych do niego budynków są wspaniałym przykładem klasycznej architektury japońskiej wczesnego okresu Edo. Przebudowa świątyni była możliwa dzięki żyjącemu w latach 1567-1636 Date Masamune. Był on samurajem, a z racji tego że w czasie walk stracił jedno oko, niejednokrotnie nazywany jest “Jednookim Smokiem”. Masamune był potężnym panem feudalnym, wywodzącym się z rodu daimyō (wpływowych władców ziemskich), którzy przez setki lat władali rejonem Tōhoku. To również dzięki niemu powstało miasto Sendai, będące stolicą prefektury Miyagi. Drzwi świątyni otwierane są tylko trzy razy w ciągu stu lat, po raz ostatni – w 2006 r. Na szczęście sanktuarium nie ucierpiało podczas tsunami, które nawiedziło Japonię 11 marca 2011 r.
Świątynia Zuigan-ji wspaniale komponuje się z krajobrazem zatoki Matshushima. Prowadzi do niej aleja wysadzana okazałymi cedrami, które pamiętają z pewnością niejedną historię związaną z tym miejscem. Świątynia została założona w 828 r. przez Ennina, buddyjskiego mnicha któremu nadano pośmiertnie zaszczytne imię Jikaku Daishi. Jest ona uważana za jedną z najważniejszych świątyń zen. Obecny wygląd świątyni zawdzięczamy Date Masamune, który podobnie jak w przypadku Godaido, wyłożył fundusze na jej przebudowę. W ciągu trwających 5 lat prac, dokonano licznych zmian starej konstrukcji budowli. Sprowadzono robotników z różnych zakątków ówczesnej Japonii, nawet sam Date brał udział w przebudowie świątyni. Nieopodal znajduje się alejka ciągnąca się wzdłuż wykutych w skale eremów (pustelni). Miejsce to robi niesamowite wrażenie, ponieważ uświadamia nam jak uduchowione życie prowadzili buddyjscy mnisi.
Leżąca na zachód od Zuigan-jiZu świątynia Entsu’in jest miejscem wiecznego spoczynku Date Mitsumune, wnuka swojego wielkiego przodka Masamune. Mitsumune zapowiadał się na wielkiego wojownika, lecz zmarł w wieku zaledwie 19 lat. Opłakujący go ojciec, Date Tadamune rozkazał w 1645 r. wybudować Entsu’in. Świątynia otoczona jest wspaniałym ogrodem, którego dużą część porastają róże. Jest to o tyle ciekawe, że w ogrodach japońskich bardzo rzadko spotyka się kwiaty.