Wyspa Wielkanocna Posągi Moai

Jedyna taka wyspa – Wyspa Wielkanocna

Położona na środku Pacyfiku Wyspa Wielkanocna jest jednym z najbardziej tajemniczych zakątków naszego globu. Oddalona o ponad 3,5 tysiąca kilometrów od stolicy Chile, wyspa przyciąga co roku rzesze turystów spragnionych odkrycia kryjących się na niej skarbów. Nazwa wyspy wywodzi się stąd, iż w niedzielę wielkanocną 1722 r. holenderski żeglarz Jakob Roggeveen dopłynął do jej brzegów. Były to czasy, gdy korona hiszpańska chciała zapewnić dominację na terytoriach południowego Pacyfiku, wypierając z nich flotę angielską oraz holenderską. Jak się okazuje Roggeveen nie był jednak pierwszym odkrywcą, gdyż jak podają źródła historyczne w 1687 r. zobaczył ją pływający pod piracką banderą Edward Davis. Myśląc, że wyspa jest niezamieszkała, nigdy jednak nie przycumował do jej brzegów.

Wyspa Wielkanocna kształtem przypomina trójkąt, o regularnych bokach 16x18x24 km, a na jej terenie wznoszą się wulkany: Terevaka w centralnej części wyspy, dwa mniejsze Poike oraz Rano Kau. Dowodem na częściową aktywność wulkaniczną wyspy jest rozległy krater Rano Raraku oraz liczne groty i tunele będące pozostałością po płynącej w nich gorącej lawie. Ponadto w ubiegłym wieku zanotowano kilkakrotnie, iż z krateru Rano Kau wydobywa się gaz oraz dym wulkaniczny.
Ze względu na swoje geologiczne pochodzenie, brzegi wyspy zbudowane są ze skał tufowych, które gwałtownie opadają do oceanu, tworząc wokół niej uskoki sięgające głębokości nawet 300 m.

Wyspa Wielkanocna administracyjnie należy do regionu Valparaiso, znajdującego się na północy Chile. Zamieszkuje ją, według ostatnich szacunków, około 5.000 osób z czego część stanowi ludność napływowa, również z krajów europejskich. Według niektórych badań prowadzonych w ciągu ostatnich lat, w okresie największego rozkwitu gospodarczego, który przypada na XVI i XVII w., populacja żyjąca na Wyspie Wielkanocnej osiągnęła liczbę 15.000 mieszkańców. Ze względu jednak na późniejszą katastrofę ekologiczną, która doprowadziła do upadku pierwotnej cywilizacji, liczba osób zamieszkujących wyspę spadła do zaledwie 2.500. Najazdy Europejczyków w kolejnych latach oraz choroby dziesiątkujące miejscową ludność doprowadziły do drastycznego zmniejszenia się ich liczby pod koniec XIX do ok. 900. W XX w. nastąpiła jednak znaczna poprawa warunków życia mieszkańców, stopniowy rozwój gospodarki oraz turystyki, co spowodowało powolny lecz sukcesywny wzrost demograficzny.

Najbardziej fascynujące na Wyspie Wielkanocnej są olbrzymie posągi wykute ze skał wulkanicznych, zwane moai. Skierowane zazwyczaj twarzą w stronę oceanu tworzą nieodłączny element tego zakątka świata. Jest ich obecnie niespełna tysiąc, większość z nich osiąga wysokość 3,7-4,6 m oraz masę ok. 20 ton. Figury zostały wykonane w kamieniołomie Rano Raraku, następnie przetransportowane na miejsce przeznaczenia w pozycji poziomej, za pomocą drewnianych bali służących do ich przemieszczania. Następnie za pomocą lin były ustawiane do pionu. Przypuszcza się, iż zapotrzebowanie na drewno służące do transportu kamiennych figur przyczyniło się do całkowitego wytrzebienia lasów porastających wyspę. To w efekcie doprowadziło do zaburzenia równowagi ekologicznej oraz klęski głodu, a co za tym idzie walk międzyplemiennych o pożywienie. Do dziś na wyspie rośnie niewielka liczba drzew, głównie są to palmy oraz eukaliptusy przywiezione pół wieku temu z Chile.
Wiele z posągów pozostało niedokończonych w kamieniołomach, nieznana jest jednak przyczyna ich porzucenia. Obecnie można naliczyć ok. 400 posągów, które nigdy nie stanęły nad brzegiem oceanu. Istnieje jeszcze jedna teoria dotycząca sposobu, w jaki transportowano posągi z kamieniołomów. Najprawdopodobniej stawiano je od razu w pozycji pionowej, ale przy odpowiednim wykorzystaniu środka ciężkości oraz kształtu posągów, możliwe było przemieszczanie ich jedynie z użyciem lin. Co ciekawe, w języku mieszkańców wyspy istnieje czasownik określający przesuwanie się centymetr po centymetrze, bez użycia nóg. Pomimo, iż obecnie znany jest sposób w jaki wykonano posągi oraz transportowano je na miejsce przeznaczenia, nadal nie wiadomo do czego służyły, być może stanowiły wyobrażenie bóstw lub przodków. Najbardziej rozpowszechniona jest teoria, iż figury zostały wyrzeźbione przez polinezyjskich osadników, począwszy od 1000 r. n.e. Miały one przynosić dobrobyt oraz powodzenie oraz chronić mieszkańców wyspy, dlaczego też skierowane są w stronę oceanu. Posągi jednakże od wielu wieków milczą i nie chcą nikomu zdradzać swoich tajemnic.

Wyspa Wielkanocna jest jedyną wyspą w południowej części Pacyfiku, na której rozwinęło się własne pismo, zwane Rongorongo. Jest ono oparte na znakach oraz piktogramach, których do tej pory nie udało się w całości odczytać, tak jak to miało miejsce np. w przypadku egipskich hieroglifów. Obecnie istnieje jedynie 26 tabliczek zapisanych pismem Rongorongo, zatem ich przetłumaczenie stało się niezwykle trudnym zadaniem. Nie brakuje jednak kontrowersyjnych teorii w świecie naukowym. Otóż jedna z nich głosi, iż te kilka zapisanych tablic odkrytych między 1722 a 1868 rokiem, nie są niczym innym, jak naśladowaniem przez tubylców pisma używanego przez pierwszych odkrywców wyspy.

Konsekwencją zmian jakie dokonały się w społeczności, która zamieszkiwała wyspę oraz zmian w środowisku naturalnym będących efektem działalności człowieka, ewoluowała tradycja oraz wierzenia religijne. Począwszy od 1500 r. n.e., nie wykonywano już nowych posągów moai, a wiele z już istniejących zostało zniszczonych. Od tego czasu rozpoczął się kult Tangata manu, a więc w języku rapanui Człowieka Ptaka, istoty będącej w połowie człowiekiem, a w połowie ptakiem. Co roku przedstawiciele poszczególnych klanów musieli uczestniczyć w rytuałach na jego cześć. Częścią tego rytuału był wyścig, którego celem było zdobycie jaja rybitwy manutara, które zamieszkiwały pobliską wysepkę Motu Nui. Wyścig był niebezpieczny, ponieważ zawodnicy musieli przepłynąć wpław z Wyspy Wielkanocnej, narażając się niejednokrotnie na ataki rekinów lub upadek ze stromego klifu. Dokładna geneza tego zwyczaju nie jest znana, przypuszcza się jednak iż zawody te miały zapewnić zwycięskim klanom lepszą pozycję w społeczeństwie.